< Poprzedni post | Następny post >

A może by tak przespać zimę?

Hejka! Helena przyszła następnego dnia, tak jak żeśmy się umówili, ale słuchajcie! Słowo daję, dziś jest jeszcze grubsza! A jak bukiew wciąga! Aż dech zapiera. Dziś jakoś nam się na bardziej życiowe tematy zebrało i wiecie co? Ona mówi, że też przed zimą ucieka. To ja się pytam jak. „Skrzydeł nie masz, to co, na piechotę do Grecji posuwasz?” A ona na to, że gdzie tam, nie do Grecji, tylko pod ziemię schodzi, speleologię zimową uprawia. Podobno w krasowych jaskiniach jej ciotuchna to nawet 100 m pod powierzchnię potrafi się schować. Mówi też, że tam, pod ziemią, w norach albo szczelinach skalnych zasypia i że aż do późnej wiosny sobie smacznie śpi i wszystko ma gdzieś! Uwierzycie?


Komentarze:

Gołąb:

Ona pod ziemią wszystko ma gdzieś, a ja na parapecie na wszystko sram. Pokrewna dusza! Niby ssak, ale można się wznieść ponad podziałami!

Sikorka:

Nudy! Kogo to obchodzi, że śpioch. Opowiedziałbyś lepiej o bukowych orzeszkach. Albo jeszcze lepiej trochę mi przyślij. Dużo ich tam jest? Obrodziły? Ja za bukiew mogłabym się…

Zięba:

No nieładnie, ja myślałem, że koleżanka romantyczna… Że te rzeczy, to tylko z miłości….

 

Sikora:

Świnia! …mogłabym się dać posiekać!

 
Wróbel:
 
Taki sen to się hibernacja nazywa, od greckiego „hibernus”, co właśnie „zimowy” oznacza. Ale, jako że do Grecji się, Remus, wybierasz, to chyba takie rzeczy wiesz.

Pingwin:

Rozpieszczone „ciepłe kluchy”, wy tam, to w ogóle o prawdziwej zimie nawet bladego pojęcia nie macie. Mięczaki i mazgaje. Ja przy takim mrozie jaja wysiaduję.

Dzwoniec:

Jak Ty, Pingwin, całą noc polarną jaja na stopach trzymasz, to Ci i mózg pewnie odmroziło i trochę od rzeczywistości oderwany jesteś.

 

Pingwin:

Twardym trzeba być, nie mientkim!
 


Tekst: dr Wojciech Nowakowski

Zapraszamy do komentowania na facebooku!

< Poprzedni post | Następny post >

 

 

Blog jest prowadzony przez:

Fundację Akcja Bałtycka

Stację Badania Wędrówek Ptaków Uniwersytetu Gdańskiego

 

Patron: