Na Helu – czas na późne migranty

W ostatnich dniach pojawiły się wreszcie na Helu długo oczekiwane dalekodystansowe migranty. Dziś schwytaliśmy pierwszego zaganiacza i pierwszą muchołówkę małą w tym sezonie, coraz częstsze w sieciach są muchołówki żałobne. Nadal czekamy na dziwonie. Jednak rudziki, zięby i śpiewaki nadal codziennie wiernie się łapią. Ptaków co prawda niewiele, ale za to jakie ciekawe!

Witaj, nieznajomy

Przysłowie na dziś

Być lwem czy orłem, lecz nie zwierzęciem, trudna rzecz!

Stanisław Jerzy Lec