Marek Keller nie żyje

ab_keller_1993Mam smutny obowiązek zawiadomienia wszystkich akcjonariuszy, że w dniu 13. stycznia 2012 r. zmarł nagle wybitny polski ornitolog i pedagog, wieloletni kierownik na obozach Akcji Bałtyckiej, przyjaciel Akcji i animator obrączkowania ptaków w różnych rejonach kraju, dr Marek Keller. Podziw i szacunek budziła niezwykła pasja i wytrwałość, z jaką zbierał „niemożliwe do uzyskania” materiały terenowe o swoich ukochanych ptakach drapieżnych, o kurakach, o sowach. Podziw i szacunek budził jego przenikliwy umysł, ale i niezwykła skromność, ciągłe poszukiwanie lepszych odpowiedzi. Tym, co przyciągało do niego masy młodzieży, był dar rozmawiania z ludźmi, niezwykła aura serdeczności jaka go otaczała i – jedyne w swoim rodzaju – auto­ironiczne poczucie humoru. No i wykłady! Jasność i bezpo­śred­niość przekazu, swoboda z jaką mówił o rzeczach trudnych łączyły się w wyjątkową całość z anegdotą i żartem. Jego wykładów i nie­zapom­nia­nych anegdot można było słuchać godzinami! Nie znałem nikogo, kto nie lubiłby Marka; ale był nie tylko wspaniałym kompanem w każdych okoli­cznoś­ciach, był też człowiekiem, na którego po prostu można było liczyć.
Miałem niezwykłe szczęście być jego uczniem, jego magistrantem, jego przyjacielem.
Dziękujemy, że z nami byłeś.
Odpoczywaj w pokoju.

W imieniu Zespołu Organizacyjnego
Akcji Bałtyckiej

Jarek Nowakowski

Witaj, nieznajomy

Przysłowie na dziś

Sowa spędza dzień, ładując na noc swe akumulatory.

Ramón Gómez de la Serna