Chodzi o nurnika! Ale tym razem nie ma co czekać na zdjęcia, ani smucić się, że nie jest się na Akcji (chociaż to zawsze smutne). Mamy bowiem do czynienia z kolejnym gatunkiem archiwalnym, odkryty w czasie obróbki starych materiałów. A wynika z nich, że 8 kwietnia 1965 roku na Helu zaobrączkowano jednego osobnika tego gatunku należącego do rodziny alek. Nie znamy innych szczegółów tego wydarzenia, ale ta informacja wystarczy, żeby nasza lista gatunków wydłużyła się do 208 obrączkowanych. Jak to się stało, że nie dalej jak 2 tygodnie temu ogłosiliśmy z dumą, że mamy już pełną listę gatunków Akcyjnych, a tu proszę, jednak nie? Tak jak pisaliśmy, nie wszystkie dane z lat 60-tych są już skomputeryzowane, a w wypadku tych, które nie są – przy wyszukiwaniu gatunków posługiwaliśmy się drukowanymi sprawozdaniami z tamtych odległych czasów. I trzeba powiedzieć, że w sprawozdaniu z 1965 nurnik jest (co prawda pod starą nazwą polską i łacińską). Jak to się stało, że się nam w czasie studiowania raportu wymknął – nie wiadomo. Dość, że dopiero szperanie bezpośrednio w zeszytach przyniosło odkrycie!

A tak przy okazji – nasza zaroślówka z 1964 była prawdopodobnie pierwszym stwierdzeniem tego gatunku w Polsce!