Piękna Pani Trzmielojad
Ptak obrączkowany przez Krzyśka Stępniewskiego (zdjęcie 1) był starą samicą co widać między innymi po układzie barw na wierzchu skrzydła – lotki pierwszorzędowe jaśniejsze od lotek drugorzędowych, za to te tworzące „palce” na końcu skrzydła z dość szerokim czarnym zakończeniem. Całe skrzydło w pasy, ale stosunkowo mało kontrastowe; na barku rozjaśnienie. U samca skrzydło od góry jest bardzie jednolite, czarne zakończenie „palców” węższe, za to widnieją dwa kontrastowe ciemne pasy na pokrywach pierwszorzędowych.
To że mamy do czynienia z trzmielojadem a nie podobnymi myszołowem lub myszołowem włochatym zdradza charakterystyczny rysunek na sterówkach (zdjęcie 2). Wyraźnie widać (na jednym z piór w środku ogona), że przez ogon biegną dwa ciemne pasy – jeden na końcu, drugi u nasady piór. Diagnostyczne są też wyraźne pasy na lotkach widzianych od dołu. Na przodzie głowy trzmielojady mają drobne, gęste, „łuskowate” piórka (zdjęcie 3), które zapewniają im ochronę przed ukąszeniami os (ich ulubionego pokarmu). Na portrecie widać też oznaki wieku dojrzałego – jaskrawo żółte oko. Zresztą na tegoroczne młode trzmielojady jeszcze za wcześnie, a ptaki 2-goroczne w ogóle nie opuszczają Afryki.
Wszystkie prezentowane zdjęcia są autorstwa Agaty Czernickiej