Szczególne podziękowania dla Michała Szlęzaka

Tej wiosny w obozach Akcji Bałtyckiej wzięło udział aż 96 osób (nie licząc członków Zespołu Organizacyjnego)! Wszystkim jesteśmy ogromnie wdzięczni, podczas prac terenowych liczy się każda para rąk i każdy, nawet weekendowy przyjazd na Akcję, jest dla nas wielkim wsparciem. Szczególnie pragniemy jednak wyróżnić i gorąco podziękować jednemu wyjątkowemu załogantowi – Michałowi Szlęzakowi. Michał przyjechał na Hel 27 marca, wraz z ekipą rozbijającą obóz, a wyjechał 20 maja, po zwinięciu obozu – spędził zatem w terenie cały sezon, bite 55 dni cięgiem! Naprawdę bardzo rzadko zdarza się, by załogant podczas swojego pierwszego pobytu na Akcji od razu zasłużył na miedzianego rudzika za 30 dni, a takich uczestników, którzy przepracowali na obozie okrągły sezon, pamięta już chyba tylko Profesor Busse, Honorowy Przewodniczący Zespołu AB. Michał przeżył na obozie najpierw marcowo-kwietniowe śniegi i mrozy, potem naloty bogatek, najazdy wycieczek edukacyjnych, wreszcie okresy bezptasia z początku maja. Kierownicy przyjeżdżali i wyjeżdżali, on zaś trwał, będąc, jako najlepiej poinformowany w sprawach obozowych załogant, prawą ręką każdego kierownika. Chętnie chodził na obchody, pilnował porządku w obrączkach, z zapałem liczył za kierowników cf-y (podsumowania pentadowe), a przede wszystkim był wspaniałym kompanem i dobrym duchem obozu. Michale, gorąco Ci dziękujemy za Twoją pracę, za Twój trud i wysiłek! Przyjeżdżaj na Akcję jak najczęściej!

Witaj, nieznajomy

Przysłowie na dziś

Sowa spędza dzień, ładując na noc swe akumulatory.

Ramón Gómez de la Serna