Wielkanoc pod znakiem sowy
Święta, Święta… i po Świętach. Tegoroczna Wielkanoc na Akcji przyniosła dwa ciekawe stwierdzenia dotyczące sów. W Wielki Czwartek w nocy schwytano na Helu uszatkę z fińską obrączką (szczegóły w aktualnościach poniżej). To prawdziwy rarytas, bowiem wiadomości zagraniczne z sów nie trafiają się często. Dotychczas w naszej bazie mieliśmy zaledwie kilkanaście zagranicznych uszatek, w tym dwie fińskie; ponadto trzy sowy zaobrączkowane u nas zostały ponownie stwierdzone w Finlandii.
Z kolei dwa dni później, w Wielką Sobotę, na Bukowie zaobrączkowano sóweczkę (fot. Samuel Sosnowski)! Rzut oka do bazy – to dopiero jedenasta sóweczka dla Akcji, za to już druga dla Bukowa (po zeszłorocznej z września). Ponadto dwie wiosny temu słyszano odzywająca się sóweczkę w okolicy obozu. Kto wie – może przez Bukowo wiedzie jakaś trasa wędrówkowa najmniejszej europejskiej sowy?
A poza tym mija spokojny sezon wiosenny, charakteryzujący się ładną pogodą i stosunkowo umiarkowanym przelotem. Wciąż dominują rudziki, coraz więcej jednak pojawia się dalekodystansowych migrantów. Przyleciały już piegże i muchołówki żałobne, na Helu schwytano krętogłowa, a na Bukowie dorosłego samca muchołówki białoszyjej (dopiero pierwszy dla punktu). Mamy nadzieję, że koniec kwietnia i maj przyniosą jeszcze jakieś ciekawe gatunki w nasze sieci. 🙂