Podsumowanie jesieni 2020 na Akcji Bałtyckiej

Na Akcji Bałtyckiej zmienność jest, można powiedzieć, rzeczą niezmienną 🙂 Wykresy dynamiki wieloletniej, pokazujące roczne liczby obrączkowanych ptaków, rzadko tworzą kilkuletnie plateau – najczęściej układają się w naprzemienne szczyty i doliny. I tak po dwóch bardzo bogatych w ptaki sezonach jesiennych 2018 i 2019 przyszła jesień 2020 – o wiele mniej obfita, co wcale nie znaczy, że mniej ciekawa. Tak wyglądały wyniki chwytań na obu naszych stacjach (całkowite oraz pięć najliczniejszych gatunków) w dopiero co zakończonym sezonie:

Bukowo
8045 osobników z 76 gatunków
1. Rudzik – 2412
2. Mysikrólik – 2149
3. Bogatka – 456
4. Kapturka – 381
5. Piecuszek – 344

Mierzeja Wiślana
6294 osobniki z 90 gatunków
1. Bogatka – 1518
2. Mysikrólik – 1106
3. Rudzik – 1052
4. Modraszka – 567
5. Wąsatka – 327

Dwa gatunki, które dyktowały warunki w zeszłym roku – raniuszek i bogatka – okazały się wielkimi nieobecnymi tego sezonu. Dotyczy to szczególnie raniuszka – w zeszłym roku łącznie zaobrączkowaliśmy 5,5 tysiąca tych puchatych ptaszków, a w 2020 zaledwie 25 (słownie: dwadzieścia pięć)… Raniuszek wykazuje nieregularny, inwazyjny charakter migracji, przez co albo jest go bardzo dużo, albo wcale; taka nagła zmiana sytuacji nie jest zatem niczym niezwykłym. Jeśli zaś chodzi o bogatkę, to do końca października czekaliśmy na jej masowy przelot, który w końcu wziął i nie nastąpił. Mimo tego tradycyjnie bogatce udało się załapać na pierwsze miejsce w mierzejowym rankingu, choć z niewielką liczbą zaledwie 1,5 tysiąca zaobrączkowanych osobników.

Pozostałe gatunki z pierwszych miejsc na listach radziły sobie różnie. Na Bukowie większość, w tym najliczniejsze: rudzik i mysikrólik, odnotowała dość wysokie wyniki lub przynajmniej zbliżone do średniej wieloletniej. Pod koniec września właśnie te dwa gatunki ustanowiły dzienny rekord liczebności w tym sezonie (27.09 – 659 osobników). Stosunkowo dobry sezon miały też malutkie ptaki – piecuszek, pierwiosnek oraz strzyżyk, którego 199 zaobrączkowanych osobników to rekord w historii Akcji. Na Mierzei z kolei liczby większości gatunków były raczej poniżej oczekiwań, szczególnie wśród ptaków trzcinowych (trzcinniczek, rokitniczka, remiz). Spektakularnym wyjątkiem okazała się wąsatka, która osiągnęła drugi wynik w historii AB. Także i strzyżyk, w liczbie 113 osobników, ustanowił nowy rekord dla Mierzei. Swoje rekordy miały także dużo mniej licznie chwytane ptaki, np. zimorodek (11 na Bukowie i 10 na Mierzei) oraz kropiatka6 zaobrączkowanych to najwięcej w historii Akcji.

O dużej różnorodności mimo niedużych liczebności świadczą długie listy gatunkowe, szczególnie ta z Mierzei – więcej gatunków w sezonie bywało tylko na Kopaniu w latach 2001-2007, kiedy w drapolówki na łące łapało się niemal wszystko. Z rzadziej notowanych na Akcji gatunków zaobrączkowano na Mierzei m.in. drugiego dla AB świstuna, trzeciego brodźca śniadego i jedenastego błotniaka zbożowego, a na Bukowie drugiego nura czarnoszyjego. W październiku odwiedziły nas aż dwa modraczki, jeden na Bukowie (3. dla Bukowa i 5. dla AB) i jeden na Mierzei (1. dla Mierzei i 6. dla AB). W tym roku mieliśmy w ogóle w Polsce prawdziwy „nalot” tego północnego gatunku – łącznie stwierdzono pięć osobników. Ponadto na Bukowie zaobrączkowano świstunkę żółtawąpierwiosnka syberyjskiego, a na Mierzei rzadką siewkę – dubelta (5. dla AB).

Wiadomości zagranicznych, w związku z brakiem intensywnego przelotu sikor i raniuszków, było tej jesieni wyraźnie mniej niż w roku ubiegłym – łącznie 30 (6 na Bukowie i 24 na Mierzei; w 2019 było ich łącznie aż 121). Tradycyjnie dominowały sikory z Rosji, Litwy, Łotwy i Estonii, ale schwytaliśmy też m.in. czeskiego strzyżykahiszpańskiego śpiewaka (Mierzeja) oraz dwie pokrzywnice z Finlandii (Bukowo).

W jesiennych pracach Akcji Bałtyckiej wzięło udział łącznie 117 osób. Wśród nich najwięcej dni na obozach spędzili: Joanna Chmielewska (64 dni), Anna Woźnicka (49 dni) i Michał Redlisiak (45 dni). Oprócz załogantów z Polski gościliśmy też 9 zagranicznych wolontariuszy z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Holandii i Danii. Cieszymy się, że mimo trudnej sytuacji epidemicznej, skutkującej wieloma restrykcjami i obostrzeniami, udało nam się szczęśliwie doprowadzić ten sezon do końca, i z całego serca dziękujemy wszystkim uczestnikom naszych badań, dzięki którym było to możliwe. Wszystkim Wam życzymy dużo zdrowia i sił na ten trudny czas i mamy nadzieję, że wiosną 2021 spotkamy się znów na Akcji Bałtyckiej. Do zobaczenia!!!

Witaj, nieznajomy

Przysłowie na dziś

Sowa spędza dzień, ładując na noc swe akumulatory.

Ramón Gómez de la Serna