Zakończenie jesieni 2024 na Bukowie – mysikrólik do samego końca

Minął listopad, nadszedł ostatni miesiąc roku. Sieci na naszych obozach dawno już zwinięte, cały sprzęt zwieziony na uniwersytet i złożony do magazynu. Czas zatem zamknąć sprawozdanie z minionej już jesieni 2024. Na początek krótka relacja z zakończenia sezonu na Bukowie.

Pentada 60. (23-27.10) – 443 zaobr. ptaki:
I – mysikrólik (213)
II – bogatka (80)
III – rudzik (49).

Pentada 61. (28.10-1.11) – 344 zaobr. ptaki:
I – mysikrólik (244)
II – rudzik (58)
III – kos (7).

Pentada 62., niepełna (2-3.11) – 53 zaobr. ptaki (w tym 35 mysikrólików).

Po kulminacji przelotu pod koniec drugiej dekady października ptasia migracja stopniowo wygasała, co dobrze widać na wykresie dynamiki chwytań. Aż do samego końca w zestawieniu prowadził mysikrólik, którego całkowita liczebność (2868 zaobrączkowanych ptaków) jest drugą najwyższą od rozpoczęcia prac na obecnym Bukowie w 2012 r. Mimo to, to nie on był ostatnim ptakiem sezonu, lecz droździk, zaobrączkowany 3 listopada. Spełniło się też proroctwo z poprzedniego wpisu – jarzębatka z 15 października towarzyszyła nam aż do końca sezonu, ostatni raz łapiąc się 2 listopada, co jest najpóźniejszym stwierdzeniem tego gatunku w historii AB.

I tak minęła jesień 2024 na Bukowie, zamykając się pięknym wynikiem 10113 zaobrączkowanych ptaków z 73 gatunków. Na zakończenie sezonu pogoda dopisała, dzięki czemu załoga, choć zaledwie 4-osobowa (w składzie Bogusz, Karol, Ignacy i Krzysiek), sprawnie poradziła sobie ze złożeniem sprzętu. Wszystkim osobom zaangażowanym w jego rozpakowanie na uczelni, jak również panu kierowcy z UG, który przewiózł nasze rzeczy, bardzo dziękujemy! A kolejnym wpisie relacja z Mierzei, która działała kilka dni dłużej.

Witaj, nieznajomy

Przysłowie na dziś

Sowa spędza dzień, ładując na noc swe akumulatory.

Ramón Gómez de la Serna