Podsumowanie jesieni 2024 na Mierzei Wiślanej

w dniu 11 marca 2025 |

Przenieśmy się teraz na naszą wschodnią stację, by zobaczyć, jak tam wyglądała jesień 2024.
Na MIERZEI zaobrączkowaliśmy w tym sezonie łącznie 10643 osobników z 85 gatunków, czyli nieco mniej niż wynosi średnia wieloletnia dla tej stacji (96% średniej z lat 1961-2023). Warto zauważyć, że wyniki obu naszych stacji były dosyć zbliżone, co zdarza się nieczęsto. A oto pierwsza dziesiątka najliczniej obrączkowanych gatunków wraz z ich liczebnościami (w nawiasie – % średniej wieloletniej dla gatunku):

1. Bogatka – 5947 (230%)
2. Rudzik – 1171 (82%)
3. Modraszka – 780 (112%)
4. Zięba – 494 (261%)
5. Trzcinniczek – 430 (102%)
6. Mysikrólik – 290 (8%)
7. Strzyżyk154 (316%)
8. Kapturka – 141 (118%)
9. Kos – 140 (110%)
10. Śpiewak – 128 (59%)

Tradycyjnie najliczniej obrączkowanym gatunkiem była bogatka, zdecydowanie dominując nad pozostałymi gatunkami (56% wszystkich zaobrączkowanych ptaków). Jej liczebność była wyraźnie powyżej średniej wieloletniej, w przeciwieństwie do drugiego na liście rudzika. Stosunkowo wysokie liczebności wykazały także zięba i strzyżyk – ten ostatni osiągnął rekordowy wynik w historii Mierzei Wiślanej. W porównaniu z Bukowem zwraca uwagę zupełnie odmienna sytuacja u mysikrólika – niespełna 300 zaobrączkowanych osobników, czyli zaledwie 8% średniej wieloletniej. Może to wskazywać na gorsza kondycję populacji mysikrólików z pn.-wsch. Europy lub na skracanie przez nie jesiennej wędrówki (mniej ptaków dociera w nasze strony). Dla wielu innych migrantów średniodystansowych, których zimowiska znajdują się w Europie, też nie był to najlepszy sezon – mało było śpiewaków, sosnówek i pełzaczy leśnych, nie zaobrączkowaliśmy też ani jednego raniuszka, gila i czeczotki. W tym kontekście szczególnie cieszy kilka rekordów wśród ptaków niewróblowych – tej jesieni rekordowy wynik dla Mierzei uzyskała uszatka (48 zaobr. osobników), a bekasik (36 os.) i lelek (8 os.) pobiły swoje akcyjne rekordy wszech czasów.

Na długiej liście gatunkowej na Mierzei Wiślanej zabrakło „komisów”, ale ciekawostek mimo tego znalazło się sporo. Były wśród nich: świstunka żółtawa (czwarta na AB tej jesieni), gęś białoczelna (trzecia dla Akcji), pliszka górska (pierwsza dla Mierzei), płomykówka, gawron i rzepołuch. Niemałym zaskoczeniem była muchołówka żałobna schwytana 29 października – najpóźniej w historii AB. Wiadomości zagranicznych mieliśmy tej jesieni 44, głównie z Litwy, Rosji, Łotwy i Estonii. Warto tu wyróżnić aż 2 francuskie remizy oraz pierwszego w historii Akcji łotewskiego potrzosa i również łotewską rokitniczkę.

I tak minęła jesień 2024 na Akcji Bałtyckiej. Z całego serca dziękujemy Wam wszystkim, dzięki którym jej poprowadzenie było możliwe – naszym Kierownikom, Załogantom i wszystkim, którzy okazali wsparcie naszym badaniom. A już niebawem, jak żegnaliśmy ptaki opuszczające nas jesienią, tak powitamy je teraz powracające wiosną.

Witaj, nieznajomy

Przysłowie na dziś

Kiedy biedny Żyd je kurę? Gdy on sam jest chory albo gdy kura jest chora.

Żydowskie