Podsumowanie wyprawy do Południowej Afryki
Przenieśmy się na chwilę z polskich grudniowych mrozów na upalne południe Afryki, by zakończyć relację z wyprawy akcyjnego Zespołu do RPA. Po kilku dniach ekscytujących obserwacji dzikiej afrykańskiej fauny w rezerwacie Klaserie i Parku Narodowym Krugera, udaliśmy się w czwórkę (do ekipy dołączył Jarek Nowakowski) do rezerwatu Barberspan, by tam kontynuować nasze prace terenowe. Rezerwat ten obejmuje spory zbiornik zaporowy, skupiający bogactwo ptaków wodno-błotnych. W związku z tym, oprócz tradycyjnego obrączkowania ptaków chwytanych w sieci ustawione w zaroślach i trzcinach, mogliśmy rozstawić na brzegu jeziora sieci i wacki na siewki. Złapały się w nie 33 biegusy malutkie – badanie przebiegu ich pierzenia do szaty spoczynkowej było jednym z celów naukowych wyjazdu.
Podczas 10-dniowego pobytu w Barberspanie schwytaliśmy, zaobrączkowaliśmy i pomierzyliśmy 370 ptaków z 47 gatunków. Podobnie jak w Telperionie, miłym akcentem było złapanie dalekodystansowych migrantów obrączkowanych w tym samym miejscu rok temu – była to jedna muchołówka szara i kilka biegusów malutkich. W pracach terenowych bardzo pomagali nam strażnicy z rezerwatu – Andrew, Amos, Gilbert i Gloria. Przez dwa dni gościliśmy także czwórkę obrączkarzy z Pretorii, z którymi mogliśmy wymienić doświadczenia. Dzięki wyższemu niż w zeszłym roku poziomowi wody, a przez to bujniejszej roślinności, różnorodność gatunkowa ptaków w rezerwacie była wyższa niż w 2013 – zarówno w sieciach, jak i przed obiektywami lornetek.
Podsumowując, wyprawa do RPA w listopadzie i grudniu była bardzo udana pod każdym względem. Zaobrączkowaliśmy ponad 800 ptaków z 91 gatunków, zebraliśmy obfity materiał biometryczny do analiz porównawczych, nawiązaliśmy nowe kontakty i znajomości, wreszcie mogliśmy się znów zachwycić niezwykłym bogactwem afrykańskiej przyrody. Kolejna wyprawa wyrusza pod koniec stycznia – trzymajmy za nią kciuki!