Po chwilami bardzo intensywnej pierwszej połowie kwietnia na Akcji (Hel: ponad 500 ptaków dziennie, Bukowo: ponad 400), w drugiej połowie miesiąca ptaki pozwoliły nam trochę odpocząć. Bogatki przeleciały już przez Hel i ślad po nich zaginął, na obu stacjach „rządzą” rudziki, choć na Bukowie zaznacza się coraz wyraźniej dominacja kapturek. Niższe liczby ptaków w sieciach rekompensowane są przez rozmaite ciekawe gatunki: na obu stacjach zaobrączkowano włochatki i krętogłowa, na Bukowie trafiła się rzadko chwytana jemiołuszka, a na Helu jednego dnia schwytano aż trzy muchołówki białoszyje. Gatunek ten występuje w Polsce lokalnie na południu i wschodzie kraju. Na Pomorzu nie gniazduje, natomiast spotyka się tutaj osobniki przelotne. Jedna z helskich muchołówek (dorosły samiec) nosiła szwedzką obrączkę, co wskazuje na jej pochodzenie z Gotlandii, szwedzkiej wyspy na Bałtyku, gdzie znajduje się lęgowa populacja tego gatunku.