Zima dopiero się rozkręca, a nasz Zespół już zaczął przygotowania do wiosennej Akcji. Pierwsza sieć już załatana, ale w kolejce jeszcze spory stosik sieci mniej lub bardziej dziurawych. Dużym wezwaniem dla naszych stacyjnych prządek są dziury po dzikach i sarnach, szczególnie licznie grasujących po lesie na Mierzei Wiślanej oraz… szyszeczki olszy. Obrączki już zostały zinwentaryzowane i przygotowane na kolejny sezon. W kolejce do przejrzenia jeszcze sporo sprzętu, aby w trakcie sezonu na stacji terenowej niczego nie zabrakło i żeby wszystko działało tak, jak należy.

Łatanie sieci

Dziura po dziku