W sobotę 8 listopada po południu samochód dostawczy wypełniony akcyjnym sprzętem opuścił Dąbkowice, kończąc tym samym jesienny sezon prac na Bukowie. Dziękujemy serdecznie Magdzie, Marcinowi i Leszkowi za pomoc w zwijaniu obozu, a panu Markowi z Dąbkowic i panu Ryszardowi z Iwięcina za wsparcie logistyczne.

Jesień 2014 na Akcji niniejszym przeszła do historii. Był to naprawdę wspaniały sezon, i to pod każdym względem. Ptaki leciały i łapały się na potęgę, wśród wielu schwytanych gatunków trafiło się kilka komisów (w tym jeden przez bardzo wielkie K ;)) Dopisała pogoda, oszczędzając nam sztormów, wichur i innych tym podobnych „atrakcji”. No i najważniejsze – odwiedziło nas wielu wspaniałych ludzi, których obecność i praca uświadamiają nam, jak wielkim i pięknym dziełem jest Akcja Bałtycka. W kontekście Bukowa nasza szczególna wdzięczność należy się Marcinowi Urbańskiemu, który spędził na obozie ponad dwa miesiące, od końca sierpnia do dnia zwijania. Dzięki jego wysiłkowi i zaangażowaniu możliwe było nie tylko opanowanie i sprawna obsługa październikowych nalotów, ale także równoczesne wykonywanie dodatkowych badań (m.in. rejestrowanie głosów przelatujących ptaków). Marcinie, wielkie Ci dzięki za Twoją pomoc! Z całego serca dziękujemy też wszystkim wolontariuszom i osobom wspierającym Akcję tej jesieni!

Zapraszamy do zaglądania na naszą stronę, gdzie już niebawem będziemy zamieszczać podsumowania wyników prac terenowych w minionym sezonie jesiennym.