Tytuł notatki należy brać dosłownie – już od samego początku wiosennej Akcji załogi obydwu naszych stacji nie próżnowały. Na Helu do końca marca zaobrączkowano ponad 1200 ptaków. Trwał intensywny przelot bogatek, rozkręcała się też wędrówka rudzika. Robota trwała nie tylko w dzień, ale i w nocy – w drapolówki łapały się uszatki, włochatki i słonki. Bukowo nie załapało się już na sikory i od razu rozpoczęło się rudzikiem, któremu po piętach deptał kos (150 osobników zaobrączkowanych w dwa dni). W sieć wróblaczą wpadła tam jedna uszatka, z innych ciekawostek był dorosły samiec czeczotki. Na obu stacjach pojawiły się już pierwsze zniczki i pokrzywnice.

Jak to zwykle bywa, podczas silnego przelotu sypie wiadomościami zagranicznymi. I tak na Bukowie stwierdzono niemiecką bogatkę i belgijskiego kosa, a na Helu litewską uszatkę, niemieckiego kosa oraz dwie bogatki: z Belgii i Holandii.

Pod sam koniec marca, w związku z chłodną i wietrzną pogodą, przelot trochę osłabł. Jednak już z początkiem kwietnia ruszył na nowo – o tym jednak w kolejnej notce.