Podsumowanie jesieni 2016 na Akcji Bałtyckiej
Gdy za oknami prawdziwie zimowe krajobrazy, wróćmy myślami do minionej już jesieni i podsumujmy zakończony w listopadzie sezon prac terenowych Akcji Bałtyckiej. A był to bardzo ciekawy sezon, głównie za sprawą kilku stwierdzeń rzadko zalatujących do Polski gatunków, bo pod względem ogólnej liczebności ptaki raczej nas nie zasypywały…
Zacznijmy od Bukowa. Wynik 5609 zaobrączkowanych ptaków nie jest szczególnie spektakularny, stanowi co prawda 103,8% średniej starego Bukowa, za to tylko 53,6% średniej dla Kopania. Znowu zabrakło tej jesieni sikor – zaledwie 166 zaobrączkowanych bogatek oznacza wyjątkowo mizerny przelot. Słabo jak na Bukowo spisały się też mysikróliki, choć z liczbą 794 osobników udało im się zająć drugie miejsce w tabeli. Na pierwszym miejscu uplasował się rudzik, który zdominował zupełnie miniony sezon – 1865 zaobrączkowanych osobników to jedna trzecia wszystkich schwytanych ptaków. Trzecie miejsce na podium należy do trzcinniczka, który z dobrym wynikiem 424 osobników wyprzedził nawet kapturkę (405). Miniony sezon był również pomyślny m.in. dla pierwiosnka i pełzacza leśnego, za to bardzo mało schwytaliśmy gajówek i muchołówek żałobnych. Wśród 79 zaobrączkowanych gatunków do najciekawszych należą: świstunka żółtawa – aż cztery osobniki pod koniec września – oraz kamusznik (dopiero drugi w historii AB). Warto też wspomnieć o nietypowej wiadomości zagranicznej, jaką był ranny nurzyk ze szwedzką obrączką, przyniesiony do obozu przez turystów i przekazany do rehabilitacji.
Na Mierzei Wiślanej sytuacja wyglądała lepiej, wynik 8770 zaobrączkowanych ptaków był wyższy niż w 2015 r. i stanowił 77,1% średniej wieloletniej. Przelot sikor był na tej stacji intensywniejszy niż na Bukowie – choć 2270 osobników to dużo mniej niż bogatka na MW potrafi, to i tak udało jej się z tym wynikiem zająć pierwsze miejsce. Kolejne należały do rudzika (1525) i mysikrólika (860). Czwarte miejsce zajęła modraszka (636 osobników, najlepszy wynik w historii punktu w Siekierkach), a piąte wąsatka (619 osobników – najwięcej w historii Akcji!). Spektakularne wyniki dwóch ostatnich gatunków są skutkiem dalszej intensywnej penetracji trzcinowiska, które przyniosło wiele innych ciekawych stwierdzeń, m.in. dawno niewidziane na AB: bączka i kropiatkę oraz dopiero 5. dla Polski trzcinniczka kaspijskiego. W ogóle liczba gatunków zaobrączkowanych ptaków była na Mierzei bardzo wysoka – aż 85. Wśród nich znalazły się bekasy z sieci na tzw. „błotku”, siewki i mewy (plus druga na AB wrona siwa) chwytane na plaży, jak również kolejne „komisy” – świstunka żółtawa, trznadel czubaty, trznadelek oraz absolutny hit jesieni – pierwszy na AB płochacz syberyjski, jeden z 10 stwierdzonych tej jesieni w Polsce. Z wiadomości zagranicznych warto wymienić norweskiego mysikrólika i hiszpańskiego czyża.
Pod jeszcze jednym względem był to wyjątkowy sezon – w naszych pracach wzięło udział aż 188 osób! Wśród nich było 24 obcokrajowców, pochodzących z całego świata. A więcej o nich, o ptakach i o wszystkim, co działo się na Akcji w zeszłym roku, tradycyjnie napiszemy w całorocznym raporcie. 🙂