Akcja w czasach zarazy – część 1

Zgodnie z zapowiedzią, w piątek 20 marca rozbiliśmy obóz na Helu, w Kuźnicy. Kolejne dni trwało przygotowywanie ścieżek i stawianie sieci. Wreszcie we wtorek 24 marca o godz. 13 zaobrączkowaliśmy pierwsze ptaki. Stacja Hel rozpoczęła 58. sezon prac wiosennych – sezon inny niż wszystkie poprzednie…

Tak jak się spodziewaliśmy, początek naszych prac zbiegł się z końcówką przelotu wczesnych migrantów – raniuszków, mysikrólików i sikor. W pierwszej, niepełnej pentadzie (24-26 marca) zaobrączkowaliśmy 193 ptaki, wśród których najwięcej (57) było sosnówek. Trwała wędrówka kosów, strzyżyków i pełzaczy leśnych, łapały się też pojedyncze gile, natomiast przelot rudzików, śpiewaków, zniczków i pokrzywnic był dopiero w początkowej fazie. Schwytaliśmy też pierwszą w sezonie wiadomość zagraniczną – niemieckiego mysikrólika. W kolejnej pentadzie (17-31 marca) najwięcej było mysikrólików (45) i rudzików (35), a przelot kulminował 28 marca (101 zaobrączkowanych ptaków), by w kolejnych dniach, na skutek zimnej i wietrznej pogody, spaść do poziomu kilku-kilkunastu ptaków dziennie. Łącznie w tej pentadzie zaobrączkowaliśmy 170 ptaków, a od początku sezonu 363 z 16 gatunków.

Na początku kolejnej pentady, 1 kwietnia, do listy dołączył trochę niespodziewany gatunek – sóweczka Glaucidium passerinum. Jest to 13-te stwierdzenie tej najmniejszej naszej sowy na Akcji, a dla Helu dopiero trzecie (poprzednie w 1968 i 1991). Bardzo ciekawie wygląda sytuacja sóweczki na AB – poza pierwszym stwierdzeniem z 1968 roku, wszystkie kolejne datują się na lata 90-te XX w. i wiek XXI. W obecnym stuleciu sóweczkę na Akcji obrączkowano w latach: 2001 (2 osobniki), 2005-2007, 2012-2014 i 2017 (po 1 osobniku). Warto zaznaczyć, że w ostatnich latach notowana jest wyraźna ekspansja i wzrost liczebności tego borealno-górskiego gatunku. Pierwsze lęgi na Pomorzu wykryto w 2010 r. i obecnie spotyka się ją w wielu kompleksach leśnych w naszym regionie. Kumulacja stwierdzeń sóweczki na AB dobrze się wpisuje w ten trend. Jak widać, nawet pozornie przypadkowe i nieliczne schwytania mogą nieść ze sobą cenne informacje o zjawiskach biologicznych leżących u ich podstaw.

Witaj, nieznajomy

Przysłowie na dziś

Sowa spędza dzień, ładując na noc swe akumulatory.

Ramón Gómez de la Serna