Jesień 2022 na Akcji – wrzesień na Mierzei

Na Mierzei Wiślanej generalna sytuacja we wrześniu wyglądała dosyć podobnie – gatunki wcześnie odlatujące stopniowo ustępowały miejsca późniejszym migrantom. Ze względu na odmienność geograficzno-siedliskową w szczegółach wyglądało to oczywiście inaczej. Tak przedstawiały się wyniki wrześniowych pentad na Mierzei:

Pentada 49. (29.08 – 02.09) – 474 zaobr. ptaki:
I – trzcinniczek (109)
II – piecuszek (87)
III – pleszka (70).

 

Pentada 50. (03-07.09) – 457 zaobr. ptaków:
I – trzcinniczek (140)
II – czyż (93)
III – rudzik (38).

 

Pentada 51. (08-12.09) – 395 zaobr. ptaków:
I – rudzik (112)
II – trzcinniczek (110)
III – piecuszek (30).

 

Pentada 52. (13-17.09) – 277 zaobr. ptaków:
I – trzcinniczek (76)
II – rudzik (66)
III – piecuszek (37)

 

Pentada 53. (18-22.09) – 919 zaobr. ptaków:
I – rudzik (682)
II – śpiewak (53)
III – trzcinniczek (33)

 

Pentada 54. (23-27.09) – 1776 zaobr. ptaków:
I – bogatka (1179)
II – rudzik (229)
III – wąsatka (114)

Pierwsza połowa września, podobnie jak cały sierpień, należała na Mierzei do trzcinniczka. Rudzik tak naprawdę wybił się na prowadzenie dopiero na przełomie drugiej i trzeciej dekady miesiąca. Pod koniec września miało tam jednak zjawisko, które jak dotąd nie wystąpiło na Bukowie – pierwszy w sezonie zmasowany pojaw bogatek. W dniach 25-26 września obrączkowano na Mierzei ponad 500 ptaków dziennie. W rezultacie wykres dynamiki sezonowej wystrzelił mocno w górę, co stanowiło wyraźną zapowiedź zbliżającego się października, należącego tradycyjnie na Mierzei własnie do bogatki. Innym zwiastunem jesieni był pierwszy bekasik, schwytany w trzcinowisku 22 września.

Mierzeja była we wrześniu świadkiem dwóch comebacków. W sieci ustawione na „siewkowym błotku” w trzcinowisku złapały się łącznie cztery pliszki żółte. Ostatni raz z tym gatunkiem mieliśmy do czynienia w 2009 roku. Jeszcze bardziej ucieszyła nas jednak wodniczka, zaobrączkowana przez Anię Dębską 6 września. To dopiero 16. osobnik tego rzadkiego gatunku w historii AB i pierwszy od 2005 roku! Wodniczka ma specyficzną strategię wędrówki – mimo zasięgu lęgowego obejmującego raczej wschód Europy, ptaki jesienią lecą prosto na zachód, przez Francję i Hiszpanię, na zimowiska położone w zachodniej Afryce. Obawialiśmy się, że tak długa nieobecność wodniczki na naszych stacjach może świadczyć o wymarciu jakiejś małej lokalnej populacji, przelatującej niegdyś przez Pomorze. Oby ten pojaw był zwiastunem kolejnych w przyszłości!

A tak przedstawia się total dla Mierzei do 27 września włącznie:
5007 zaobrączkowanych ptaków z 74 gatunków
I – rudzik (1236)
II – bogatka (1223)
III – trzcinniczek (771).

Już teraz możemy powiedzieć, że tej jesieni mamy na Mierzei do czynienia z wysokimi liczebnościami trzech wczesnych migrantów. W przypadku trzcinniczka tegoroczny wynik jest drugim w historii lokalizacji stacji w Siekierkach. Piecuszek (220 zaobr. osobników) osiągnął najwyższy wynik w historii Siekierek. Z kolei rokitniczka, choć mniej liczna (167 zaobr. os.), pobiła właśnie swój rekord w historii Akcji!

A tymczasem trwa październik – podsumujemy go, gdy dane spłyną z terenu.

Witaj, nieznajomy

Przysłowie na dziś

I ptak boi się klatki.

Polskie