Październik w dużej mierze decyduje o tym, jak zostanie zapamiętany dany sezon jesienny na Akcji. To wtedy zazwyczaj mają miejsce wydarzenia zapadające w pamięć – naloty sikor lub raniuszków, pojawy syberyjskich rzadkości czy groźne sztormy. A jaki pod tym względem był na AB październik 2022? Oto jak wyglądały wyniki październikowych pentad na Bukowie:

Pentada 55. (28.09 – 02.10) – 1021 zaobr. ptaków:
I – rudzik (469)
II – mysikrólik (285)
III – śpiewak (94).

Pentada 56. (03-07.10) – 592 zaobr. ptaki:
I – mysikrólik (267)
II – strzyżyk (88)
III – rudzik (85).

Pentada 57. (08-12.10) – 354 zaobr. ptaki:
I – mysikrólik (125)
II – rudzik (101)
III – strzyżyk (27).

Pentada 58. (13-17.10) – 500 zaobr. ptaków:
I – mysikrólik (177)
II – rudzik (89)
III – strzyżyk (52).

Pentada 59. (18-22.10) – 367 zaobr. ptaków:
I – mysikrólik (115)
II – rudzik (76)
III – kos (67).

Pentada 60. (23-27.10) – 343 zaobr. ptaki:
I – mysikrólik (107)
II – bogatka (83)
III – strzyżyk (32).

W skrócie – w październiku 2022 na Bukowie nie wydarzyła się żadna z rzeczy przywoływanych we wstępie. Bogatek było jak na lekarstwo, dopiero pod sam koniec miesiąca zdołały załapać się do pierwszej trójki pentady. Raniuszki też kapały symbolicznie – widać, że to nie jest ich rok. Po wrześniowym świergotku tajgowym ostrzyliśmy sobie zęby na kolejne ciekawostki z północy, ale ich też zabrakło. Honor uratowały dwa pierwiosnki syberyjskie Phylloscopus collybita tristis, zaobrączkowane 24 października przez Michała Polakowskiego. Zabrakło też sztormów (w sumie: na szczęście), a piękna jesienna pogoda trwała w zasadzie aż do końca sezonu.

Jak widać na powyższym zestawieniu, październik na Bukowie podzieliły w zasadzie między siebie trzy gatunki: rudzik, mysikrólik i strzyżyk. Wyraźna fala rudzików na przełomie września i października wyznaczyła szczyt krzywej dynamiki przelotu w obecnym sezonie. Wędrówka mysikrólików z mniejszym lub większym natężeniem trwała przez cały październik. Z kolei strzyżyk sprawił nam niespodziankę tak liczną obecnością – do końca miesiąca zaobrączkowaliśmy łącznie ponad 250 czekoladowych… no, wiadomo, i jest to rekord wszech czasów tego gatunku na AB! 🙂

Ciepła jesień rozleniwiła niektóre wcześnie odlatujące ptaki – ostatniego trzcinniczka schwytaliśmy na Bukowie jeszcze 13 października. Z kolei droździki pojawiły się już na początku miesiąca (pierwszy 4.10). W pierwszej połowie października leciały też czeczotki, zarówno zwyczajne, jak i brązowe – dosyć wcześnie jak na te gatunki.

W październiku rozkręciły się też nocne obchody do drapolówek, czego efektem było 11 uszatek i jeden puszczyk (dość rzadko obrączkowany na Bukowie). Pojawiła się też jeszcze jedna sowa, dawno na Akcji niewidziana – płomykówka. Ta piękna sowa była za czasów Kopania regularnym gościem w naszych sieciach, obecnie trafia się bardzo rzadko – ostatnim razem była obrączkowana w 2015 r., również na Bukowie. Tegoroczną płomykówkę zaobrączkował debiutujący tej jesieni w charakterze akcyjnego obrączkarza Ignacy Gołębiewski. A tego samego dnia w drapolówkę złapał się inny rzadki na AB gatunek – błotniak zbożowy (13 w naszej historii).

Tak przedstawia się total dla Bukowa do 27 października włącznie:
6289 zaobrączkowanych ptaków z 71 gatunków
I – rudzik (1631)
II – mysikrólik (1274)
III – trzcinniczek (461).

W kolejnej relacji opiszemy sytuację w październiku na Mierzei Wiślanej, a potem nadejdzie listopad – i zakończenie sezonu na AB.