Pentada 22: wielki ruch w Wielki Tydzień

Po zimnej połowie kwietnia Wielki Tydzień przyniósł wyraźna poprawę pogody. Przedświąteczny wzmożony ruch panował nie tylko na drogach – ptaki wykorzystały cieplejsze dni i leciały jak szalone. Nadeszła wreszcie długo oczekiwana druga fala rudzików i w rezultacie pentada 22. (16-20 kwietnia) okazała się na Bukowie najlepsza jak dotąd w tym sezonie (379 zaobrączkowanych ptaków), a na Helu druga w kolejności (722 ptaki). Na Bukowie rudzikom towarzyszyły kapturki i droździki, a na Helu śpiewaki i zięby. Nie zabrakło też większych ptaków – na Helu zaobrączkowano dwie słonki oraz rzadko wpadającą obecnie w nasze sieci uszatkę błotną. Ta sowa, mieszkaniec rozległych, otwartych bagien, była regularnie obrączkowana dawniej na Kopaniu, obecnie trafia się maksymalnie raz na rok. Na Bukowie z kolei schwytano grzywacza i drugiego zimorodka. Z dalekodystansowych migrantów na Bukowie zameldowała się pierwsza rokitniczka, a na Helu krętogłów.

Mieliśmy też w tej pentadzie dwie ciekawe wiadomości zagraniczne. Na Helu schwytano czarnogłówkę z litewską obrączką. To dopiero piąta zagraniczna czarnogłówka w naszej bazie (wszystkie poprzednie też były z Litwy) – całkiem nieźle jak na ten niespecjalnie wędrowny gatunek. Z kolei na Bukowie stwierdzono belgijską kapturkę. Czekamy na kolejne, tym razem z polskimi obrączkami – i z geolokatorami. Dla porządku podajmy tylko, że nie są to pierwsze wiadomości zagraniczne tej wiosny. Na Helu schwytano wcześniej dwie modraszki i bogatkę z Litwy, a na Bukowie szwedzką modraszkę.

Wielkanoc nadeszła już na początku kolejnej pentady. Na obu obozach świętowano ją przy pięknej pogodzie i suto zastawionych stołach. Obyło się tym razem bez śnieżno-mroźnych atrakcji. Wszystkim naszym czytelnikom życzymy, by wielkanocna radość trwała w ich sercach przez cały rok! Wesołego Alleluja!🙂

Witaj, nieznajomy

Przysłowie na dziś

Sowa spędza dzień, ładując na noc swe akumulatory.

Ramón Gómez de la Serna