Pentada 53: zmiana ról

W ostatniej letniej pentadzie (18-22 września) na naszych obozach doszło do zmiany ról. Ptaki pojawiły się licznie tym razem na Mierzei Wiślanej i wykres dynamiki chwytań na tej stacji wreszcie poszedł wyraźnie w górę. Wśród 606 zaobrączkowanych w pentadzie ptaków większość (323) stanowiły rudziki, przez co nasz symbol objął prowadzenie również w totalu, wyprzedzając trzcinniczka wynikiem 451 do 357. Jeden z licznie chwytanych w tych dniach rudzików nosił fińską obrączkę. Na pożegnanie mijającego lata zaobrączkowaliśmy na Mierzei młodą jarzębatkę. To dosyć późne stwierdzenie tej pokrzewki, która generalnie odlatuje do Afryki w sierpniu. Nadchodząca jesień dała z kolei o sobie znać pierwszymi gośćmi z północy – dwoma jerami. Warto też wspomnieć o dwóch gatunkach większego kalibru, zaobrączkowanych w tym czasie – myszołowie i uszatce.

Na Bukowie też miał miejsce wzrost liczebności chwytanych ptaków, jednak nie tak spektakularny. Na 162 zaobrączkowane ptaki były 64 rudziki, rudzik dominuje też w totalu (443 osobniki). Z ciekawszych gatunków trafił się wodnik oraz puszczyk po rehabilitacji.

Ta ostatnia letnia pentada była zaledwie preludium do tego, co działo się w pierwszych dniach kalendarzowej jesieni. Relacja pojawi się jak tylko napłyną do nas podliczenia wyników z obozów.

Witaj, nieznajomy

Przysłowie na dziś

Sowa spędza dzień, ładując na noc swe akumulatory.

Ramón Gómez de la Serna